Jesień rozgaszcza się u nas na
dobre. Drzewa powoli żółkną, powietrze pachnie wilgocią i jest już chłodno,
zdecydowanie chłodno. W mojej szafie wylądował kolejny sweter, tym razem w
kolorze stalowego nieba, takiego jakie wisiało nad nami gdziekolwiek się ruszyliśmy
przez bite dwa miesiące wakacji i takiego, jakie wisi nad nami właśnie teraz.
Oto Melanie – projekt (a jakże! znowu!)
Marzeny Kołaczek. Miękki i niemiłosiernie kusy, bo walcząc z nieuzasadnioną
potrzebą posiadania dużej liczby wełny, kupiłam po raz pierwszy tyle motków ile
wskazywał na to projekt, a nie o jeden motek więcej, jak to zwykle miałam w
zwyczaju. No i włóczki zabrakło. Do dziś nie ogarniam jak
to się mogło stać, bo przecież próbka się zgadzała, a mimo to motki bezlitośnie
topniały w oczach, a na domiar złego potrzebne odcienie wymiotło również z
Chmurkowego sklepu.
Nic to. Powstała wersja mini –
przeczuwając nadchodzący kryzys skracałam niemiłosiernie najpierw dolny
mankiet, później dekolt, wreszcie rękawy. Ale wiecie co, jest dobrze. Nie będę
już nic zmieniać.
Dzięki połączeniu luksusowych
nitek od Julie Asselin (Fino i Anatolii) sweter jest miękki, puchaty i jak nie
z tego świata (sami zobaczcie jak grają w nim promienie słońca).
I czuję
niedosyt. Będzie kolejna wersja, ale zdecydowanie większa i w nasyconych
wiosennych kolorach. Włóczka już kupiona. Z zapasem, a co!
Wygląda jak mięciutka, puchata chmurka! I bardzo zgrabnie w nim wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPuchata deszczowa chmurka ha! ha! ha!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńMoże i deszczowa, ale i tak chętnie bym przytuliła ;)
UsuńJa wiem o czym piszesz, bo mój Jolie jest z tych samych włóczek, no bajka! To jest mega luksusowe połączenie. Przepiękny Twój błękitny sweterek <3
OdpowiedzUsuńTwój Jolie zapiera dech!
UsuńDla mnie bomba, też bym nic nie zmieniła. Będzie idealnie wyglądać ze spódnicą/spodniami z wysokim stanem- spróbuj, będziesz wyglądać obłędnie! :)
OdpowiedzUsuńI kup włóczkę, mówię Ci ;)
Tak właśnie kombinuję. Ten sweter pasuje mi jakoś do kwiecistych rozmytych zwiewnych spódnic!
Usuń30 yr old Help Desk Operator Standford Capes, hailing from Mont-Tremblant enjoys watching movies like Defendor and Coloring. Took a trip to Tsingy de Bemaraha Strict Nature Reserve and drives a 3500. zobacz tutaj teraz
OdpowiedzUsuń